W ramach pokazowych zajęć BPU i Tabata.:)
BPU - brzuch, pośladki, uda. Rozgrzewka, a następnie niezły wycisk dla brzuszka, pośladków i ud. Dziś jest czwartek, a ja podczas biegania, dalej czuję niedzielne ćwiczenia na pośladki. A na koniec rozciąganie. Logicznie przeprowadzone ćwiczenia, szło się zmęczyć, jak najbardziej na plus. :)
TABATA - 4 minutowy trening, bardzo krótki, bardzo intensywny. Przez 20 sekund wykonujemy jak najwięcej powtórzeń danego ćwiczenia, następnie 10 sekund przerwy. Taką sesję wykonujemy 8 razy. Sęk w tym, że cały czterominutowy cykl ćwiczeń, powtórzyliśmy 8 razy, dla każdego ćwicznia osobno: rowerek, przysiady z wyskokiem, brzuszki, przysiady na jedną nogę, wymachy rąk z hantelkami, pajacyki z hantelkami, krokodylki i deska. Zmasakrowany każdy skrawek ciała, masa endorfin i zadowolenia. :)
Fitnessy naprawdę dają radę! :) Fajnie czasem poćwiczyć z innym ludźmi, a zamiast filmiku z ćwiczeniami, mieć przed sobą trenerkę w realu. ;)
Korci mnie żeby zapisać się na cross fit i na streching.. ale dopiero po skończeniu Insanity. ;)
A jakie Wy wybieracie zajęcia fitness?:)
Fajnie iż na zajęcia grupowe się wybrałaś - w grupie ćwiczy się/biega zawsze inaczej . Ja biegałam i biegam przeważnie sama - ponieważ w mojej miejscowości kobiet biegających nie ma ale nawet wspólna rozgrzewka przed zawodami czy wspólny trucht to jest inne doświadczenie niż samotne ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńUlitowałaś się nad ścianami ...;) - szkoda że nie zdążyłaś prędkości zmierzyć ... a tabata .... tabata jest super ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie zdążyłam niestetety. :) Wspólne treningi owszem są bardzo fajne, czasem fajnei złamać samotność biegacza. :)
UsuńLubię tabatę :D Ale ja robiłam 4 minuty tylko 3 serie, mimo to dało popalić :D Nie chodzę na siłkę, ale kiedy miałam karnet to najbardziej lubiłam zajęcia pilatesu i Ewki :) a i zdrowy kręgosłup - naprawdę fajne zajęcia :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię, ale daje w kość. Fitnessy naprawdę mają sporo fajnych zajęć, jest w czym wybierać. :)
Usuńja tabatę robiłam tylko kilka razy, bo raczej nie mam problemów ze znalezieniem czasu na ćwiczenia, a lubię interwały :)
OdpowiedzUsuńTabata z założenia powinna trwać 4 minuty. Ta akurat trwała ponad 30. Ale są to niewątpliwie ciekawe ćwiczenia.;)
Usuńja muszę zacząć ćwiczyć tabatę
OdpowiedzUsuńSpróbuj. To tylko 4 minuty. ;) z założenia wystarczą 4 minuty tabty dziennie. :)
Usuńtakie ćwiczenia są super urozmaiceniem planu treningowego :) I zawsze to trochę kontaktu z innymi sportowymi zapaleńcami.
OdpowiedzUsuńTabatę robiłam bardzo często w czasie gdy pracowałam na zmianach po 12h - 4 minuty każdy jest w stanie wygospodarować a wycisk konkretny:)
To prawda, fajnie czasem wspólnie się z kimś wymęczyć. ;) Tak, tabata to dobry pomysł dla zapracowanych. ;)
Usuńojj chciałabym mieć taką sylwetkę ;)
OdpowiedzUsuńMożesz więcej niż myślisz! :)
UsuńCross Fit i mnie korci, ale boje się, że bym nie podołała :/
OdpowiedzUsuńChyba trzeba się odważyć i po prostu spróbować. :)
UsuńUwielbiam BPU, choć często w klubach nazywany jest PBU. To nieraz wprowadza zamęt, kiedy klientki zmieniają kluby fitness. Ale lubię bardzo takie ćwiczenia ;)
OdpowiedzUsuńO popatrz, ja do tej pory wszędzie widziałam tylko BPU. Ale rożnie może być. ;)
UsuńSerdecznie polecam crossfit! Chodzę od września i choć moja kondycja bardzo się poprawiła, nie ma treningu, po którym nie miałabym zakwasów. Jeszcze na wspomnienie wczorajszego wycisku uśmiecham się i wzdrygam jednocześnie. No a oprócz tego ciało na pewno się zbiło i zdecydowanie mniej się trzęsę przy chodzeniu, że tak powiem ;) Zresztą, będę mogła wymieniać tylko i wyłącznie zalety crossfitu, bo zakochałam się w nim od pierwszych zajęć ♥
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja tak czuję, że między mną a cross fitem mogłoby zaiskrzyć.. ;) Bardzo zachęcasz :)
Usuńja tez skończyłam jakiś czas temu Insanity:) niestety jestem skazana na siebie gdyż do miasta mam 14 km i nie chce mi się jeździć specjalnie na zajęcia.Ratuje się własna bieżnią, orbitrekiem i małym atlasem, no i wiadomo filmiki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się ratujesz.;) Na pewno są piękne efekty. :)
UsuńZauważyłam, że zajęcia fitness są coraz fajniejsze i lepsze. Kiedyś to nuda była :D
OdpowiedzUsuńWidze że blog ciekawy ale chyba na nim nie zarabiasz. A możesz zarobić całkiem nieźle promując produkty związane ze zdrowiem , szkoda żeby ruch na twojej stronie się marnował, jak możesz dorobić sobie niezłą pensję, wpisz sobie w google - spieniężanie stron o zdrowiu i urodzie
OdpowiedzUsuńTabata daje w kość :?
OdpowiedzUsuń